Katolicy w Polsce uczcili pamięć męczeństwa bł. Jerzego Popiełuszki, księdza zamordowanego za opór wobec władz komunistycznych.
Kiedy komunistyczni urzędnicy porwali i zabili księdza Jerzego Popiełuszkę, z całą pewnością nie zamierzali pomóc stworzyć polskiego bohatera, męczennika i przyszłego świętego dla Kościoła katolickiego.
Komuniści zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę w bestialski sposób. Porwali go 40 lat temu, 19 października 1984 r. Zakatowali go na śmierć i wrzucili jego ciało do rzeki. Miał 37 lat.
Jako młody człowiek Popiełuszko odbył wymagany okres służby wojskowej, zanim ukończył studia seminaryjne i został księdzem archidiecezji warszawskiej. Święcenia kapłańskie przyjął 28 maja 1972 r. w wieku 24 lat.
W czerwcu 1972 został wikariuszem parafii Trójcy Świętej w Ząbkach i pełnił tę funkcję w latach 1972–1975. Zajmował się młodzieżą i założył kółko różańcowe.
5 października 1975 został skierowany do parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Aninie. Prowadził tam kancelarię i troszczył się o sprawy duszpasterskie. Jednak głównym zadaniem była katecheza.
Od sierpnia 1980 był związany ze środowiskami robotniczymi, aktywnie wspierał także „Solidarność”. W czasie strajku został wysłany do odprawiania mszy w Hucie Warszawa. Po wprowadzeniu stanu wojennego organizował liczne działania charytatywne. Wspomagał ludzi prześladowanych i skrzywdzonych. Uczestniczył w procesach tych, którzy byli aresztowani za przeciwstawianie się prawu stanu wojennego.
W kościele św. Stanisława Kostki od 28 lutego 1982 organizował Msze za Ojczyznę. Swoją działalnością duszpasterską i nauczaniem opartym na przesłaniu: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”.
Niezłomnością i odwagą, a także wsparciem dla prześladowanych robotników i działaczy związkowych przez władze PRL podczas stanu wojennego zyskał autorytet, szerokie poparcie społeczne i popularność w Warszawie, a później także w innych miastach. Działalność ks. Jerzego Popiełuszki ówczesne władze PRL uznały za bunt wobec systemu komunistycznego.
W czasie stanu wojennego wielokrotnie oskarżany przez władze PRL o zaangażowanie w działalność polityczną, stał się celem działań operacyjnych Służby Bezpieczeństwa. Akcję rozpracowywania księdza o kryptonimie „Popiel” rozpoczęto najpewniej w drugiej połowie 1982. Ksiądz Jerzy Popiełuszko był inwigilowany przy pomocy co najmniej czterech tajnych współpracowników. Wśród nich byli duchowni ale też osoby świeckie.
Dziasiaj w Warszawie (19.10.24) o godz. 13:00 tłumy Polaków ruszyły w Marszu Papieskim. Po godz. 15 dziesiątki tysięcy uczestników Marszu dotarły do Kościoła św. Stanisława Kostki, w którym znajduje się grób ks. Jerzego.
Przemarsz rozpoczął się o godz. 13.00 w kościele św. Anny w Warszawie. Uczestnicy wydarzenia przeszli następnie pod sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki, gdzie zwieńczeniem była wspólna Msza święta o godz. 16.
Bł. ks. Jerzego przychodzili słuchać ludzie prości i wykształceni, starsi i młodzi. Choć był głęboko uduchowiony, nigdy nie przestał stąpać po ziemi. Mówił do ludzi prosto z serca.
I takim też pozostanie na zawsze w naszych sercach.