Tadeusz Filipek – Awangarda i Tradycja

Tadeusz Filipek – Awangarda i Tradycja

Tadeusz Filipek – Awangarda i Tradycja

mój ulubiony artysta malarz i wielki przyjaciel

Elżbieta Blania Kacprzyk

Odszedł od nas 3 października 2010 r. mając zaledwie 53 lata i był w swoim najlepszym okresie tworzenia. Poznałam go na jego wystawie w Konsulacie RP w Malmo w 1999 r. Od tego momentu zaczęła się moja podróż, którą nazywam „Oczarowaniem Filipkowym”. To właśnie tam jeden z jego obrazów rozbudził we mnie świadomość piękna i siły cielesności, walczącej z przeciwnościami, nad którymi w tym obrazie udało się zapanować. Piękne jasne kolory tła otaczające postać, przekonują o mozolnej drodze dojechania do celu. Obraz nosi nazwę „Jeździec”. Obraz przepełniony wywarzonym Filipkowym optymizmem intrygował i miał w sobie przedziwną moc, aż w końcu po roku musiałam go nabyć. Później obraz dwukrotnie dzięki mojej inicjatywie był pokazywany wraz z innymi obrazami Filipka na prestiżowych targach ART MÄSSA w Sztokholmie w 2000 i 2003 r.

Urodził się 10 grudnia 1957 w Puławach. Uczęszczał do Liceum Plastycznego w Nałęczowie. Zajmował się malarstwem sztalugowym, rysunkiem, grafiką oraz grafiką użytkową. Ilustrował książki dla dzieci.  W jego wcześniejszym dorobku były prace charakteryzujące się potraktowaniem „portretowo-rodzajowym”, a także abstrakcyjne. Niektórym obrazom towarzyszył powiew baroku.

W 1981 r. wyjechał do Szwecji, gdzie osiadł na stale w Lund. Studiował w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Östara Grevie. Terminował w pracowni znanych szwedzkich malarzy Benkta Engqvista, a także Brigera Hammarstada. Uformował się jako artysta w Szwecji i został mocno dostrzeżony na tym rynku. Nigdy nie zerwał z krajem ojczystym, z Polską. Duszą był Polakiem, a pędzlem … był bez granic.  Jego kompozycje nie mają horyzontu i perspektywy, są pozbawione jakimkolwiek kadrowaniem.

Postacie, które są głównym elementem jego malarstwa umieszczane są na gęstym jednolitym lub składającym się z rozlewających się plam tle. Cala dynamika obrazu skupiona jest centralnie w samej cielesności. Jego prace można uznać za ciekawe studia cielesności. Po mistrzowsku przedstawiał ciała młode, zdrowe, umięśnione, a czasami widmowe i blade, zdeformowane i wyniszczone biologicznie. W jakiś majestatyczny sposób otaczał ciała aurą okaleczenia, uwięzienia, zaniku nawet śmierci. Filipek nieustanie dążył do oddania zmysłowych, ulotnych momentów. Świadczy to o jednym, że artysta pamiętał o bezwzględności czasu i nieubłagalnym przemijaniu.

W obrazach Filipka często pojawia się motyw klatki, w której zamknięta jest naga ludzka postać. Bardzo często ciała pozbawione są głów i istnieją jako same korpusy. Występują elementy, które nadały malarstwu dramatyzm, jaki wczesnej w jego malarstwie nie zajmował dużego miejsca.

Filipek w swojej pracach znakomicie osiągnął dynamizm, dzięki odpowiednim zestawieniom z szerokiej palety koloru łącznie ze wszystkimi jej odcieniami i fakturami. Preferował kolory agresywne – płonące, które stwarzają pewien niepokój. Czasami jego kolory szokują. Obrazy Filipka zawierają niezwykłą syntezę koloru i światła, patrząc na nie można przejść obok nich obojętnie. Jest ekspresjonistą nawiązującym do sztuki dawnej. Nie uciekał od mistycyzmu z garstką tendencji religijnych.

W mistrzowski sposób kontrastował formy klasyczne z elementami bardzo nowoczesnymi, co w widzu wyzwala silny ładunek emocjonalny. Jest synonimem malarstwa współczesnego mocno osadzonego w tradycji. Jego obrazy się mocno impresjonistyczne z mnóstwem wyrazistych barw. Szwedzcy krytycy sztuki okrzyknęli Filipka abstrakcyjnym Rembrandtem.

Mocna dynamika obrazu wypełniona utrapieniem i żalu. Miłość i śmierć są dwoma biegunami w jego twórczości.  Filipek jest typowym ekspresjonistą, w jego sztuce widoczna jest aluzja do starej sztuki, jednocześnie artysta jest tradycjonalny.

Do końca swojej twórczości Filipka obchodziła wyłącznie ludzka postać, uwikłana w gwałtowne opozycje. Powtarza się w nich moment uwięzienia, okaleczenia, zniszczenia i obumierania. Oglądając obrazy Filipka ma się wrażenie, że sam artysta ubolewa nad losem człowieka. W swoich obrazach-trenach wypowiada to, co najbardziej go bolało i co od wewnątrz niszczyło jego duszę. A były to wszystkie przywary współczesnego człowieka, jakimi jest obdarzony: zazdrość, zawiść, brak empatii, oszustwa, wyłudzenia, pogoń za pieniądzem, aż do utraty tchu, brak osobistej kultury, niegodziwe traktowanie zwierząt, czyli jednym słowem wszystkiego tego, co jest przeciwnością Miłości.

Bardzo często na zamówienie malował portrety. Z doskonałością ruchu pędzla i znakomitej kontroli nad kolorem potrafił przenieść na płótno prawdziwe wnętrze osoby malowanej. Jednym z takich jest obraz po tytułem „Doskonałość”.

Drugim obrazem, który zawitał do mojego domu, było ciało kobiety przepełnione sensualizmem, który się wyraża bardziej w stosunku do formy niż do właściwej fizyczności przedmiotu. Ciało zanurzone w jasnych wiosennych barw kwiatów, które daje perspektywę piękna i wieczności.  Chyba jeden z najbardziej optymistycznych obrazów artysty.

Po mistrzowsku potrafił przenieść na płótno ważne momenty z życia osoby zamawiającej.  Jest autorem takich dwóch zamówionych prze ze mnie obrazów.

W czerwcu 2009 r. w Malmö organizowałam Międzynarodowy Plener Malarski, w którym uczestniczyło łącznie z Filipkiem 11 artystów. Miesiąc wcześniej odwiedził mnie i powiedział o swojej chorobie. Poinformował, że nie będzie w stanie przybyć na ten plener. Na tą okoliczność namalował i przesłał ostatni swój obraz. Obraz smutny, przepełniony stanem odchodzenia. Było to Jego pożegnanie z doczesnym życiem. Przyznam szczerze, byłam bardzo sfrustrowana, bo czułam w obrazie jęki i ból artysty.  Przez smutek płynący z obrazu nawet nie chciałam go zawiesić, bo to nie był Filipek jakiego znałam. Nie byłam przygotowana na jego zniknięcie. Obraz nadal spoczywa w ciszy swojego kartonu i był tylko pokazywany podczas dwóch poplenerowej wystawach w 2009 r.

W moich prywatnych zbiorach jest wiele obrazów Filipka z jego najlepszego szwedzkiego okresu tworzenia. Codziennie patrząc na jego obrazy nieustanie mamy go w naszej pamięci i w naszych sercach. Był również autorem grafiki dwóch znaków towarowych stworzonych według mojej wizji dla jednego z polonijnych konkursów piękności organizowanych w Szwecji.

W naszych przyjacielskich stosunkach często wyrażał swoje ubolewanie nad ludzkością.  Na zadane pytanie, dlaczego maluje ciała bez głów odpowiedział: „głowę maluje się wtedy, kiedy w niej jest coś wartościowego”.  Filipek mówiąc o swojej twórczości często podkreślał:

„Jest wiele różnych kierunków sztuki egzystujących niezależnie obok siebie,
powstała paradoksalna sytuacja braku jednej wiarygodnej”

Osobiście dla mnie i mojej rodziny było wielkim zaszczytem i honorem poznanie i bliskie obcowanie z tym znakomitym artystą, wielkim człowiekiem i przyjacielem – Tadeuszem Filipkiem.  Zawsze jesteś z nami.

Elizabeth Blania Kacprzyk

Ważniejsze Wystawy:
Wiele wystaw miało miejsce w Polsce, Szwecji, Kanadzie, Niemczech, Danii, Norwegii, Belgi.

1978 – Nałęczów – Pałac Małachowskich
1980 – Puławy – BWA
1984 – Sztokholm – Galeria ARK
1984 – Vedaa – Galeria Carnaks  
1987 – Lunda Biennalen
1987 – Malmö – Galleria Fönstret
1987 – Und – Biennae
1987- Norrköping – Luftverket  
1988 – Malmö – Galeria Fönstret
1988 – Arlöv – Kommunalhuset
1989 – Radom –  KST ”Łaźnia”
1990 – Kazimierz Dolny – Galeria Łazorek
1990 – Vadstena – Vadstenas Galeria Sztuki
1991 –  Warszawa – Galeria Nowy Świat
1991 – Malmö – Galeria Fönstret
1991 – Göteborg Galeria Din Spegel  
1993 – Kazimierz Dolny -Muzeum
1993 – Kazimierz Dolny – Galeria Letnia,
1993 – Radom – KST Łaźnia
1993 – Puławy –  Dom Chemika
1994 – Lund- Kultunatten,
1994 – Stafanstorp – Kulturnatten
1994 – Lund – Höstsalongen
1995 – Lund -Höstsalongen,
1995 – Toronto – Fosch Gallery
1997 – Warszawa – Muzeum Archidiecezji
1998 – Malmö – Galeria ART
1999 – Sztokholm – Lijevalchs Vårsalong
1999 – Oskarshamn – Galeria Beniamingården
1999 – ­Malmö – Polski Konsulat RP
2000 – Sztokholm – ART MÄSSA – Międzynarodowe Targi Sztuki
2001 – Warszawa – Galeria Bellotto
2002 – Szwecja – Galeria Tio
2002 – Active Biotech
2002 – Warszawa – Lautrec,
2003 – Sztokholm – ART MÄSSA- Międzynarodowe Targi Sztuki
2009 – Malmö i Löddeköpinge – Międzynarodowy Plener Malarski z dwoma wystawami

2004 – 2010 wiele wystaw i stale ekspozycje obrazów w Galeriach Łódzkich między innymi Galeria 31, i Galeria Marquardt. Jego prace były często pokazywane przez Konsulat RP w Malmö.

Website | + posts

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *