Beatyfikacja Rodziny Polaków Ratujących Żydów

Beatyfikacja Rodziny Polaków Ratujących Żydów

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Małgorzata Jaroszek

W Narodowym Dniu Polskich Dzieci Wojny 10 września 2023 odbyła się w Markowej niezwykle ważna uroczystość beatyfikacji rodziny Ulmów, Józefa i Wiktorii wraz z ich siedmiorgiem dzieci, w tym jednym nienarodzonym. Zostali oni zamordowani w 1944 r. przez Niemców za udzielanie pomocy Żydom.

Mszy świętej przewodniczył prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, z prezydentem RP Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim na czele. Według organizatorów do Markowej przybyło około 35 tys. wiernych, m.in. z Polski, Litwy, Ukrainy i USA oraz ponad 1000 księży, 80 biskupów i kardynałów z Polski i zagranicy, w tym m.in. przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, prymas Polski Wojciech Polak oraz metropolita przemyski abp Adam Szal.

Beatyfikacja Rodziny Polaków Ratujących Żydów

W czasie mszy świętej papieski delegat kard. Marcello Semeraro odczytał po łacinie list apostolski zawierający formułę beatyfikacyjną, a następnie został odsłonięty portret nowych błogosławionych, namalowany na wzór ich fotografii przez Olega Czyżowskiego.

W dokumencie beatyfikacyjnym papież Franciszek napisał: “Za radą Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych naszą władzą Apostolską zezwalamy, aby odtąd czcigodni Słudzy Boży, Józef i Wiktoria Ulma, małżonkowie wraz z ich siedmiorgiem dzieci, wierni świeccy, męczennicy, którzy jako dobrzy Samarytanie, bez lęku złożyli ofiarę ze swojego życia ze względu na miłość do braci oraz przyjęli do swojego domu tych, którzy cierpieli prześladowanie, obdarzeni byli tytułem błogosławionych”.

Odbyła się również procesja, podczas której z udziałem krewnych Ulmów zaniesiono przed ołtarz relikwie błogosławionych. W czasie homilii kard. Semeraro mówił, że „Rodzina Ulmów dołącza dziś do szlachetnego i bogatego grona synów i córek narodu polskiego, którzy w wiekach dawnych, ale też i we współczesnym czasie zostali wyniesieni do chwały ołtarzy jako Święci i Błogosławieni. Świadectwo ich życia jest przykładem i wzorem do naśladowania. Są nam też ofiarowani jako orędownicy u Pana Boga, abyśmy mogli powierzać im naszą codzienność, nasze nadzieje, radości, potrzeby i zmartwienia”.

Małżonkowie Ulma razem ze swoimi dziećmi Stanisławą, Barbarą, Władysławem, Franciszkiem, Antonim i Marią mieszkali we wsi Markowa niedaleko Łańcuta, w przedwojennym województwie lwowskim a dzisiejszym województwie podkarpackim, 

Zajmowali się pracą w niewielkim kilkuhektarowym gospodarstwie, którego byli właścicielami. Poza tym uprawiali warzywa, mieli sad i hodowali jedwabniki oraz pszczoły. Józef był człowiekiem bardzo pracowitym o wielu talentach. Interesował się on historią, elektrotechniką oraz fotografią. Jako pierwszy z całej wioski zainstalował w ich domu elektryczność, podłączając żarówkę do małego samodzielnie zbudowanego wiatraka i dzięki temu już nie było potrzeby zapalania lampy naftowej. Na podstawie przeczytanych książek i gazet ręcznie skonstruował maszynę introligatorską i aparat fotograficzny, którym wykonywał zdjęcia rodzinne oraz rejestrował różne wydarzenia w Markowej.

Wiktoria zajmowała się dziećmi i prowadziła dom. Wraz z Józefem była aktywną parafianką w kościele św. Doroty w Markowej. Oboje byli ludźmi głębokiej wiary, codziennie modlili się i czytali Pismo Święte. Należeli oni do Bractwa Żywego Różańca. Po egzekucji w ich domu został odnaleziony egzemplarz Biblii Nowego Testamentu, w którym Józef albo Wiktoria podkreślili tytuł przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.

W latach okupacji niemieckiej prawdopodobnie pod koniec 1942 roku, Józef i Wiktoria Ulma dali schronienie w swoim domostwie Żydom: Saulowi Goldmanowi i jego czterem synom, oraz dwóm córkom, a także wnuczce Chaima Goldmana z Markowej – Lei (Layce) Didner z córką o nieznanym imieniu i Geni (Gołdzie) Grünfeld. Według świadków o ukrywaniu Żydów przez rodzinę Ulmów poinformował Niemców Włodzimierz Leś, tak zwany granatowy policjant z Łańcuta.

Morderca rodziny Ulmów -Eilert DiekenZ samego rana 24 marca 1944 roku do ich domu przyjechało pięciu Niemców oraz kilku granatowych policjantów. Dowodził nimi por. Eilert Dieken. W pierwszej kolejności zamordowali oni Żydów, następnie Józefa i Wiktorię będącą w zaawansowanej ciąży, a potem Dieken wydał rozkaz zabicia również wszystkich dzieci Ulmów.

Warto zaznaczyć, że na początku II Wojny Światowej w Markowej żyło około 20 rodzin żydowskich, natomiast w powiecie łącznie około 1000 Żydów. W pierwszych miesiącach 1942 roku Niemcy wielu z nich wywieźli i zamordowali na miejscu oraz w ośrodku zagłady w Bełżcu. Od połowy roku okupanci w ramach akcji eksterminacyjnej za wszelką cenę chcieli odnaleźć pozostałe osoby, które ukrywały się w schronach, w gęstych lasach lub w domach u ludzi zamieszkujących okoliczne wsie. Józef Ulma pomagał jednej z rodzin przy zbudowaniu takiej kryjówki.

W Markowej, dzięki wsparciu i zaangażowaniu kilku polskich rodzin, wojnę przeżyło kilkunastu Żydów.

W Generalnym Gubernatorstwie kara śmierci za pomaganie Żydom została wprowadzona rozporządzeniem wydanym przez Generalnego Gubernatora Hansa Franka 15 października 1941 roku. W tym rozporządzeniu był zapis:

“Żydzi, którzy bez upoważnienia opuszczają wyznaczoną im dzielnicę, podlegają karze śmierci. Tej samej karze podlegają osoby, które takim Żydom świadomie dają kryjówkę. Podżegacze i pomocnicy podlegają tej samej karze jak sprawca”.

Według badań Instytutu Pamięci Narodowej Niemcy w czasie II Wojny Światowej za ukrywanie Żydów zamordowali około tysiąca Polaków. Dzięki ich pomocy udało się uratować kilkadziesiąt tysięcy Żydów. Decyzja o schronieniu Żydów we własnym domu każdorazowo wiązała się z podjęciem ryzyka utraty życia swojego i całej rodziny, nieustannym strachem i lękiem przed Niemcami, ale również sąsiadami i znajomymi.

Beatyfikacja rodziny Ulmów przez papieża Franciszka jest znaczącym wydarzeniem dla historii Polski i świata. Po raz pierwszy w dziejach do chwały ołtarza została wyniesiona cała rodzina, w tym nienarodzone dziecko. 5 września 2023 Stolica Apostolska wydała oświadczenie, w którym kard. Marcello Semeraro stwierdził, iż siódme dziecko Ulmów urodziło się w chwili ich męczeństwa.

To wydarzenie z całą pewnością pozwoli na upowszechnienie historii o heroizmie wielu Polaków, którzy ryzykowali własnym życiem, aby ratować Żydów podczas II Wojny Światowej.

Warto przypomnieć, że 24 marca 2018 roku  polski Sejm ustanowił Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką.

W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulma zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył małżonków Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Kościół katolicki wyznaczył ich wspomnienie liturgiczne na 7 lipca, czyli w dzień, w którym zawarli sakramentalny związek małżeński.

Papież Franciszek, ogłaszając tą beatyfikację, podkreślił wyjątkowość ich odwagi, ofiarności i poświęcenia. Rodzina Ulmów podobnie jak wielu innych Polaków, którzy ponieśli męczeńską śmierć za ukrywanie Żydów na zawsze zapisali się na kartach historii naszej umiłowanej ojczyzny i nigdy pamięć o nich nie może zaginąć.

Nawiązując do heroicznej postawy wszystkich Polaków, którzy ratowali Żydów w czasie II Wojny Światowej przychodzą mi na myśl słowa zapisane w Biblii

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”. J 15,13

                                                                                                                              

Website | + posts

Comments

No comments yet. Why don’t you start the discussion?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *